Rektor UJ w rozmowie z redaktorami Onetu:
Przyjmując na studia młodych ludzi w takiej ilości jak teraz, my ich oszukujemy
[…]
rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego rozprawił się z mitem, mówiącym o studiach gwarantujących pracę. – Jeżeli w 1989 roku odsetek studiujących był niewielki, to wtedy dyplom wyższej uczelni mógł ułatwić zdobycie pracy. Jeżeli teraz ten odsetek oscyluje w granicach 50 procent, to logika nakazuje jasno powiedzieć: ukończenie studiów nie gwarantuje pracy.
[…]
Profesor Nowak powtórzył też niepopularną prawdę dotyczącą predyspozycji do studiowania. – Wychodzimy z założenia, że studiować może każdy. To nieprawda.[...] Jeden ma dryg i zadatki na dobrego detektywa, inny sprawdzi się w prowadzeniu biznesu, a jeszcze inny będzie świetnym naukowcem. Przyjmując na studia młodych ludzi w takiej ilości jak teraz, my ich oszukujemy. Przyjmujemy ich tylko po to, aby dostać dofinansowanie z budżetu państwa – powiedział jasno.
[…]
Jak słyszę, że gdzieś na kierunek chemiczny został przyjęty student, który nie zdawał rozszerzonej matury z chemii, to jestem przerażony. Jak to inaczej nazwać jeśli nie oszustwem? Uczelnia przyjęła go tylko po to, aby dostać pieniądze. Po nic więcej – przyznał
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego dokonał rzeczy rzadko dzisiaj spotykanej wśród uczonych – powiedział prawdę!
Tak – ludzie, ktorzy pchają na studia studentów tylko po to aby dostać dotację – to oszuści i ich miejsce jest w kryminale.